Toksyczni rodzice – jak ich rozpoznać i jak sobie pomóc

Ostatnio popełniłem błąd.

Myślałem, że te pieczarki jeszcze nadadzą się do przygotowania sosu. Zrobiłem go. Zjadłem. I żałowałem.

Zatrucie. Trzeba się ratować!

Zadziałałem szybko – konkretne lekarstwo, wywaliłem cały toksyczny już teraz sos i zrobiłem sobie mały detoks – lekkie jedzenie, delikatnie i w o wiele mniejszej ilości. Wkrótce wróciłem do formy. Tak trzeba działać przy toksycznym jedzeniu.

A co robić, gdy napotykamy inne, toksyczne rzeczy lub osoby? Na przykład toksycznych rodziców?

Jak rozpoznać toksycznych rodziców

Toksyczni rodzice, jak wszystko, co niezdrowie – szkodzą i ranią nas. Stopniowo zatruwają nasze życie i zamiast być wsparciem, ich zachowanie jest przeszkodą. Często nie robią tego świadomie, a ich zachowanie jest tylko efektem toksyn, które sami otrzymali od swoich rodziców. Powodem mogą być też różne nałogi, zaburzenia, choroby czy traumatyczne doświadczenia życiowe.

Toksycznego rodzica możesz rozpoznać po kilku charakterystycznych cechach:

 Niedojrzałość emocjonalna – charakteryzuje się to rozchwianiem emocjonalnym – nigdy do końca nie wiesz, jak szybko matka czy ojciec przejdzie od płaczu do euforii. Niedojrzałość objawia się też w tym, że to dziecko jest obwiniane za takie albo inne stany emocjonalne („to przez ciebie jestem cały czas smutna”) oraz w tzw. szantażu emocjonalnym, który wzbudza poczucie winy („jak możesz mi to robić? Wpędzisz mnie do grobu”).

Egoizm – toksyczni rodzice stawiają w centrum samych siebie, swoje potrzeby i emocje. Domagają się ciągłej uwagi, przez co dziecko nie może rozwinąć własnych skrzydeł, a w konsekwencji opuścić dom rodzinny i założyć swój, gdyż cały czas ma się skupiać na rodzicach. To dziecko ma być źródłem szczęścia rodziców.

Agresja – postawa toksycznego rodzica jest agresywna. Potrafią poniżać swoje dzieci, wzbudzają w nich strach. Nie pozwalają wyrażać emocji – zwłaszcza tych nieprzyjemnych, jak złość, gniew czy smutek. Co więcej, są nadmiernie krytycznie wobec bliskich i potrafią ich także na różny sposób kontrolować – przez szantaż emocjonalny czy kontrolę finansową.

Czy jesteś dzieckiem toksycznych rodziców

Być może wśród wyżej wypisanych cech toksycznych rodziców dostrzegasz wiele takich zachowań, które miały miejsce w Twoim domu rodzinnym. To może oznaczać, że doświadczyłeś lub doświadczyłaś relacji z toksycznymi rodzicami.

Będzie się to, niestety, objawiać w Twoim życiu i zachowaniu pewnymi postawami, które mogą Ci szkodzić i powodować złe samopoczucie. Być może masz niskie poczucie własnej wartości. Nie patrzysz na siebie z miłością i uśmiechem, a dostrzegasz tylko to, że nie jesteś wystarczająco doskonały. Jeśli byłeś wystawiony na ogień nadmiernego krytycyzmu ze strony najbliższych to możesz, niestety sam stać się nadmiernie krytyczny wobec siebie.

Innym objawem zatrucia będzie to, że ciągle nie wyszłaś z domu rodzinnego. To on, a właściwie rodzice, są na pierwszym miejscu hierarchii wartości. Mimo, że masz męża, dzieci, pracę, to Twoje myśli wciąż biegną do domu rodzinnego, ale nie z pełną miłości troską a ze… strachem. Możesz czuć ciągły lęk przed opinią, emocjami i kontrolą, jaką odczuwasz ze strony rodziców. Myśl o spotkaniu, czy nawet telefonie sprawia, że Twój brzuch zaciska się z niepokoju.

Ta nieodcięta pępowina będzie mieć negatywny wpływ na Ciebie, Twoich bliskich i Twoje relacje.

 

Jak wyjść z relacji z toksycznymi rodzicami

Na każdą toksynę jest lekarstwo. Kuracja może jednak trochę potrwać, zależnie od mocy tego, co nas spotkało. Wygląda ona jednak podobnie do tego, co robimy przy zatruciu pokarmowym.

Detoks

Czas na przejście na dietę i zmianę trybu życia. Po pierwsze – jesteś dorosły. Masz swoje życie. Jesteś najważniejszy. I masz prawo, by zadbać o siebie!

Po drugie, to, że Twoi rodzice mają problemy, że może ich życie się nie układa – to nie jest Twoja wina.

To nie jest Twoja wina.

To naprawdę nie jest Twoja wina!

Wyrzucić toksynę

Ogranicz kontakt z toksycznymi rodzicami albo nawet go zawieś.

„Ale jak to – zapytasz – przecież to moi rodzice. Muszę im pomóc. Muszę ich szanować! Beze mnie sobie nie poradzą”

Szacunek wiąże się z miłością, a miłość z prawdą. A ta jest czasami trudna i ciężka, ale jako jedyna prowadzi do wolności. Poza tym, nie zmienisz swoich rodziców. To nie jest zadanie dla Ciebie – ich dziecka. Tylko oni sami, jeśli zechcą, mogą się zmienić. Ty masz troszczyć się o siebie.

I pamiętaj – nie jesteś rodzicem swoich rodziców. Jesteś dzieckiem swoich rodziców. I to dorosłym.

Lekarstwo

Czasem domowe sposoby to za mało. Na toksyczne relacje z rodzicami nie wystarczy przeczytanie książki czy artykułu. Konieczna może być konsultacja psychologiczna, może jakieś warsztaty komunikacji i asertywności, a może i trwająca jakiś czas psychoterapia.